Uważam, że najważniejszym celem, do którego należy dążyć, to osiągnąć spójność między sposobem przemawiania a Twoją osobowością. Nigdy nie osiągniesz doskonałości w przekazie, jeśli będziesz usiłować grać na scenie rolę kogoś innego niż jesteś. Owszem, możesz wzorować się na dobrych mówcach, lecz skup się na swoich predyspozycjach do przemawiania.
Ja piszę swoje mowy, więc będę też tego wymagać od Ciebie. W ten sposób nabierzesz nawyku tworzenia dobrej struktury przemówienia i używania właściwego słownictwa. Mowa napisana to mowa przemyślana.
Bardzo cenię dobrze dobrane rekwizyty do mowy. One mogą uatrakcyjnić przekaz i pozwalają lepiej zapamiętać, co masz słuchaczom do przekazania.
Z pewnością usłyszysz ode mnie więcej zachęt niż krytyki. Wolę doszukiwać się pozytywnych elementów w każdej mowie, niż skupiać się na nieistotnych błędach. Ty je przecież i tak widzisz, a dobrych stron swojej mowy możesz nie dostrzec. Ale od tego właśnie jest mentor.
Życzę Ci miłych chwil spędzonych na scenach i satysfakcji z wkładu pracy w przygotowanie Twoich przemówień. Niech twórcza wena będzie z Tobą!